Wiedza

  1. Start
  2. /
  3. Wiedza
  4. /
  5. Co zrobić, żeby nie odpowiadać za długi męża po rozwodzie? Szybki...

O długach trzeba myśleć zarówno przed zawarciem małżeństwa, jak i w jego trakcie. Tak, aby po ewentualnym rozwodzie mieć, jak najmniej problemów. Co należy zrobić, aby po rozwodzie nie musieć spłacać zadłużenia byłego partnera? Wyjaśni to radca prawny i omówi najważniejsze aspekty tej sytuacji. 

Spis treści:

  1. Czy po rozwodzie odpowiadam za długi byłego męża?
  2. Jak uniknąć długów byłego męża?
  3. Długi byłego małżonka – co musisz o nich wiedzieć?
  4. Ochrona pieniędzy po rozwodzie. Wszystko, co musisz wiedzieć

Małżeństwo to poważna decyzja, wpływająca na wiele sfer życia małżonków – wśród nich bez wątpienia chodzi też o relacje majątkowe. Kiedy zaś małżeństwo kończy się rozwodem, praktycznie natychmiast pojawia się problem wzajemnych rozliczeń finansowych. To z kolei nierzadko otwiera pytanie o długi. Czy jeden z małżonków zawsze odpowiada za długi drugiego? Co zrobić, aby uniknąć takiej odpowiedzialności po rozwodzie? Czy w ogóle jest to możliwe? Odpowiem na te pytania w poniższym tekście. Zapraszam do lektury! 

Czy po rozwodzie odpowiadam za długi byłego męża?

Pytanie o to, czy po rozwodzie odpowiadam za długi byłego męża, dość często pojawia się w głowach wielu rozwódek. Tak naprawdę sprowadza się to do ustalenia, jaki ustrój majątkowy łączył byłych małżonków w czasie trwania ich małżeństwa. Chodzi tu o ustrój majątkowy małżeński, a więc relacje majątkowe między małżonkami wynikające z Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Jest to bardzo ważna sprawa. Małżonkowie mogą rozliczać się finansowo, jak tylko chcą, jednak z prawnego punktu widzenia muszą skorzystać z:

  • ustawowej wspólności majątkowej;
  • umownego ustroju majątkowego.

W ramach umownego ustroju małżonkowie mogą:

  • wprowadzić między sobą rozdzielność majątkową, potocznie określaną intercyzą;
  • wprowadzić między sobą rozdzielność majątkową z wyrównaniem dorobków;
  • rozszerzyć albo ograniczyć wspólność ustawową.

Jednocześnie z chwilą zawarcia małżeństwa między małżonkami powstaje ustrój ustawowej wspólności majątkowej. Małżonkowie mogą go jednak zmienić, zawierając stosowną umowę. Jeżeli jednak takiej umowy nie zawrą, to pozostaną w ustroju ustawowym. Jest to kluczowa decyzja z punktu widzenia odpowiedzialności za długi byłego małżonka po rozwodzie. 

Warto tu podkreślić, że umowa majątkowa małżeńska może zostać zawarta w każdym czasie. Można ją podpisać przed zawarciem małżeństwa oraz już w jego trakcie. Warto przemyśleć ten krok, gdy jeden z małżonków rozpoczyna prowadzenie działalności gospodarczej bądź chce zacząć realizację ryzykownych inwestycji. W końcu wówczas pojawia się spore ryzyko powstania dużego zadłużenia.

W tym miejscu pojawia się inne pytanie: czy była żona dziedziczy długi po byłym mężu? Taka sytuacja właściwie jest wykluczona, chyba że mąż powoła do testamentu byłą żonę, a ta przyjmie spadek. Jednak zawsze można go odrzucić, co rozwiązuje problem tego, czy długi męża przechodzą na żonę po jego śmierci. Oczywiście nie zmienia to faktu, że po śmierci męża, żona będzie nadal odpowiadać za ich wspólne, niespłacone długi. Co więc zrobić, aby ich uniknąć? 

Jak uniknąć długów byłego męża?

Odpowiedzialność za długi męża czy żony po rozwodzie łączy się z tym że:

  • zasady ponoszenia odpowiedzialności za długi byłego współmałżonka są prostą konsekwencją tego, w jakim ustroju majątkowym pozostawali małżonkowie w czasie trwania swojego związku;
  • w ustroju wspólności majątkowej regułą jest, że żona odpowiada za długi męża i odwrotnie, czyli dany małżonek jest odpowiedzialny za spłatę długów zaciągniętych przez swojego współmałżonka właściwie tak, jakby sam zaciągnął dług;
  • przy rozdzielności majątkowej nie powstaje majątek wspólny, a każdy z małżonków posiada wyłącznie swój majątek osobisty. Jednocześnie każdy z małżonków odpowiada tylko za swoje długi.

W związku z tym długi byłego męża nie będą problemem wtedy, kiedy małżonkowie podpiszą intercyzę – czyli zdecydują się na rozdzielność majątkową. To najprostszy i najpewniejszy sposób na to, że po rozwodzie nie trzeba będzie regulować zadłużenia byłego współmałżonka. Nie oznacza to jednak, że rozdzielność majątkowa jest jedynym rozwiązaniem. Jakie są jeszcze inne możliwości? 

Przeczytaj także: Czy umowa ustna jest ważna w świetle prawa? Zasady ważności umowy ustnej

Długi byłego małżonka – co musisz o nich wiedzieć?

Zarówno długi męża, jak i długi żony nie muszą oznaczać wspólnego problemu małżonków, nawet gdy łączy się ustrój małżeńskiej wspólności majątkowej. Kluczem jest tu art. 38 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Przepis ten stanowi, że jeżeli na podstawie czynności prawnej dokonanej przez jednego małżonka bez wymaganej zgody drugiego, osoba trzecia nabywa prawo lub zostaje zwolniona od obowiązku, stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie osób, które w dobrej wierze dokonały czynności prawnej z osobą nieuprawnioną do rozporządzania prawem. Co to znaczy?

Skoro majątek małżonków jest wspólny, to nie może być tak, że tylko jeden małżonek będzie nim rozporządzał. Przykładowo sprzeda samochód lub mieszkanie wchodzące w skład majątku wspólnego – bądź zaciągał zobowiązania. Z tego względu Kodeks rodzinny i opiekuńczy przewiduje przypadki, w których do dokonania czynności prawnej dotyczącej majątku wspólnego niezbędna jest zgoda obydwojga małżonków. Chodzi tu o dokonanie:

  • czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia nieruchomości lub użytkowania wieczystego, jak również prowadzącej do oddania nieruchomości do używania lub pobierania z niej pożytków;
  • czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia prawa rzeczowego, którego przedmiotem jest budynek lub lokal;
  • czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia i wydzierżawienia gospodarstwa rolnego lub przedsiębiorstwa;
  • darowizny z majątku wspólnego, z wyjątkiem drobnych darowizn zwyczajowo przyjętych.

Oznacza to, że dług zaciągnięty bez zgody drugiego małżonka jest nieważny. Wyjątek stanowi wspomniany powyżej art. 38 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Na zasadzie wyjątku od reguły może się zdarzyć, że pomimo braku zgody przy zaciąganiu jakiegoś długu czy przy sprzedaży składnika majątku wspólnego, osoba trzecia będzie traktowana tak, jakby ta zgoda została wyrażona. Wszystko zależy tu od okoliczności konkretnego przypadku. Nie zmienia to jednak faktu, że były małżonek ma możliwość obrony poprzez wykazanie, że dana czynność prawna, leżąca u podstawie długu została dokonana bez jego zgody.

Istnieje tu jeden haczyk, o którym przeważnie małżonkowie zapominają. Bardzo często w umowach dotyczących poważnych transakcji, np. kredytu bądź sprzedaży nieruchomości, znajdują się klauzule, w których małżonkowie oświadczają czy dana czynność dotyczy ich majątku wspólnego. Jeżeli tak, to czy wyrażają zgodę na dokonanie tej czynności. Jeżeli, przykładowo, żona podpisze tak skonstruowaną umowę, to będzie odpowiadać za długi męża. Wykazanie, że była nieświadoma tego faktu będzie bardzo trudne. 

Zobacz również: Czy zaliczka jest zwrotna? Prawne regulacje na temat zaliczki

Ochrona pieniędzy po rozwodzie. Wszystko, co musisz wiedzieć

Wraz z zawarciem małżeństwa między małżonkami powstaje ustrój ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej. W takim układzie, co do zasady, odpowiadają oni za długi zaciągnięte przez współmałżonka. Odpowiedzialność ta nie ustaje wraz z rozwodem. Najprostszym sposobem na uniknięcie odpowiedzialności za długi byłej żony czy męża jest zawarcie w czasie trwania małżeństwa umowy ustanawiającej rozdzielność majątkową, a więc podpisanie tzw. intercyzy. Po jej zawarciu każdy z małżonków odpowiada za swoje długi i za swój majątek. 

Nie oznacza to jednak, że pozostanie w ustroju ustawowej wspólności majątkowej, zawsze nakazuje jednej ze stron konieczność spłacania długów byłego współmałżonka. Co prawda jest to trudne, ale przy doborze odpowiednich argumentów można się uwolnić od tej odpowiedzialności. Można np. powołać się na to, że się nie wyraziło zgody na dokonanie czynności prawnej będącej podstawą długu. 

    Rozpoczęcie restrukturyzacji i zatrzymanie egzekucji komorniczej nawet w 2 dni. Wypełnij formularz kontaktowy.

    Prowadzisz firmę lub spółkę i borykasz się z problemami finansowymi? Rozwiązaniem może okazać się restrukturyzacja! Skontaktuj się z nami - możesz zredukować swój dług nawet o 50%!

      Zredukuj zadłużenie swojej firmy o 50%

      Rozpoczniemy restrukturyzację i wstrzymamy egzekucję komorniczą w ciągu 2 dni. Wypełnij krótki formularz:

      Rodzaj działalności
      Kwota zadłużenia

      Zostaw kontakt

      Imię*
      Numer telefonu*
      Adres e-mail*

      close-link

        Zredukuj zadłużenie swojej firmy o 50%

        Rozpoczniemy restrukturyzację i wstrzymamy egzekucję komorniczą w ciągu 2 dni. Wypełnij krótki formularz:

        Rodzaj działalności
        Kwota zadłużenia

        Zostaw kontakt

        Imię*
        Numer telefonu*
        Adres e-mail*

        close-link