Niestety nadal wielu dłużników próbuje wyzbywać się swojego majątku tylko po to, aby nie zaspokoić wierzycieli. Jednak takie działanie wcale nie musi przynieść spodziewanego przez dłużnika rezultatu. Wystarczy skuteczne zastosowanie przez wierzyciela skargi pauliańskiej. W artykule wyjaśniamy najważniejsze kwestie związane z tą instytucją.
Spis treści
- Skarga pauliańska – ochrona wierzycieli przed nieuczciwym dłużnikiem
- Skarga pauliańska – regulacje Kodeksu cywilnego
- Definicja „czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli”
- Domniemania wprowadzone przez ustawodawcę
- Bezskuteczność czynności prawnej – na czym ona polega na gruncie skargi pauliańskiej?
- Kiedy skarga pauliańska nie działa?
- Zakończenie – co warto wiedzieć o skardze pauliańskiej?
W obrocie prawnym nadal spotyka się wielu nierzetelnych dłużników. Nie tylko nie regulują oni swoich zobowiązań, ale do tego robią wszystko, aby uniemożliwić ich skuteczną egzekucję. Tymczasem taka postawa wcale nie musi oznaczać dla wierzyciela braku możliwości odzyskania swoich należności. Aby przeciwdziałać postawie dłużnika, należy skorzystać z tzw. skargi pauliańskiej. Jak tego dokonać? W niniejszym artykule odpowiadamy na to kluczowe dla wielu wierzycieli pytanie. Skarga pauliańska służy ochronie wierzycieli przed celowymi działaniami dłużników, którzy z całą świadomością dążą do tego, aby uszczuplić swój majątek, utrudniając, a niekiedy wręcz uniemożliwiając przeprowadzenie wobec siebie postępowania egzekucyjnego.
Skarga pauliańska – ochrona wierzycieli przed nieuczciwym dłużnikiem
Odzyskiwanie długów może napotkać na różnego rodzaju trudności. Często wiążą się one z postawą samego dłużnika, który podejmuje działania mające na celu udaremnienie egzekucji ze swojego majątku. Najprostszym sposobem na osiągnięcie tego celu jest dokonanie przez dłużnika czynności prawnej, na mocy której wyzbywa się on swojego majątku. Najczęściej taki dłużnik działa z pełną świadomością pokrzywdzenia wierzycieli – po prostu chce on uniemożliwić im egzekucję długu. Działanie ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela jest zabronione przez prawo, a ustawodawca pozostawia wierzycielom, którzy stali się ofiarami taki działań możliwość ochrony ich interesów majątkowych. W takich okolicznościach powstaje prawo do skorzystania ze skargi pauliańskiej.
Skarga pauliańska – przesłanki tej instytucji prawnej definiuje Kodeks cywilny – pozwala wierzycielom na egzekucję ze składników majątkowych wyzbytych się przez dłużnika tak, jakby nadal były one własnością dłużnika. Skarga pauliańska w praktyce jest niezwykle użytecznym narzędziem przeciwdziałania nieuczciwym działaniom dłużnika. Jednocześnie zawsze należy pamiętać, że ze skargi pauliańskiej można korzystać jedynie w przypadkach ściśle określonych przez prawo. Tym samym to sam ustawodawca określił sytuacje, gdy skarga pauliańska nie działa. Zresztą rodowód skargi pauliańskiej jest bardzo długi, sięgający jeszcze czasów rzymskich.
Skarga pauliańska – regulacje Kodeksu cywilnego
Skarga pauliańska wywodzi się jeszcze z czasów rzymskich, kiedy w systemie prawnym Cesarstwa Rzymskiego funkcjonowała actio pauliana. Dla starożytnych rzymian było to powództwo przysługujące wierzycielowi przeciwko dłużnikowi, który podjął działania mające na celu pokrzywdzenie wierzyciela. Podstawowym celem tego powództwa było odwrócenie skutków tych działań, czyli doprowadzenie do zadośćuczynienia roszczeniu wierzyciela. Zasadnicza funkcja skargi pauliańskiej pozostała aktualna do dziś. Nie tylko w polskim systemie prawa, ale właściwie we wszystkich systemach prawnych wyrosłych na gruncie prawa rzymskiego.
Stosownie do art. 527 § 1 Kodeksu cywilnego, gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.
Już z samej lektury przywołanego przepisu jasno wynika, że jego redakcja została przez ustawodawcę oparta na szeregu zwrotów niedookreślonych. Jak wiadomo ich podstawową funkcją – od dawna wskazywaną w teorii prawa – jest wprowadzenie większej elastyczności do tekstu prawnego. Tak, aby organ stosujący daną regulację miał swobodę przy podejmowaniu rozstrzygnięcia. Jednak swoboda w stosowaniu prawa nigdy nie może oznaczać dowolności czy tym bardziej arbitralności. Wprowadza to z kolei konieczność każdorazowego przeprowadzenia odpowiedniej wykładni stosowanego przepisu.
Jednak wspomniana elastyczność tekstu prawnego powoduje, że wierzyciel, który chce skorzystać ze skargi pauliańskiej, musi włożyć więcej wysiłku w przygotowanie oraz przeprowadzenie postępowania sądowego, w którym wykaże, że został pokrzywdzony przez działanie dłużnika. Argumenty przedstawione w toku procesu muszą być na bardzo wysokim poziomie merytorycznym – tak, aby sąd nie miał wątpliwości, że dłużnik rzeczywiście działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.
Przeczytaj też: Zastępstwo procesowe – co to jest i jakie są jego koszty?
Definicja „czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli”
Skarga pauliańska w praktyce oznacza przede wszystkim konieczność określenia, czym jest „czynność prawna dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli”. Ustawodawca w art. 527 § 2 Kodeksu cywilnego stwierdził, że z taką czynnością mamy do czynienia wówczas, gdy w jej wyniku dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalnym w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Nawet dla osób niebędących prawnikami jasne jest, że podejmując tego rodzaju inicjatywy, dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.
Należy zauważyć, że prawodawca w Kodeksie cywilnym nie odwołał się w zakresie definiowania pojęcia niewypłacalności – ani właściwie w żadnej innej kwestii – do przepisów Prawa upadłościowego. Z tego względu można uznać, że „niewypłacalność” w przypadku przesłanek actio pauliana ma charakter autonomiczny i zbliża się raczej do potocznego rozumienia tego terminu. W tym kontekście przez niewypłacalność w przedmiotowej regulacji należy rozumieć stan, w którym dłużnik nie ma możliwości wywiązania się z ciążących na nim obowiązków. Oczywistym skutkiem takiego stanu rzeczy jest niemożliwość – a przynajmniej poważna trudność – w zaspokojeniu swoich praw przez wierzycieli. Natomiast za okoliczność uzasadniającą niewypłacalność dłużnika może zostać uznane, chociażby umorzenie prowadzonego wobec niego postępowania egzekucyjnego z powodu braku wystarczającego majątku.
Warto pamiętać – co podnosi w swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy – że niewypłacalność dłużnika jest okolicznością faktyczną w ramach badania dopuszczalności zastosowania skargi pauliańskiej. Natomiast pokrzywdzenie wierzyciela stanowi ocenę prawną wpływu niewypłacalności dłużnika właśnie na sytuację wierzyciela. Z tego względu, jeżeli dłużnik nie jest niewypłacalny, brak jest podstaw do badania pokrzywdzenia wierzyciela. W końcu ma on możliwość, także przymusowej, realizacji swoich praw. Analogicznie wystarczającym dla wykazania pokrzywdzenia wierzycieli jest udowodnienie niewypłacalności dłużnika. W końcu w takich okolicznościach jasne jest, że dłużnik znajdujący się w takim stanie nie będzie mógł uregulować całości należności.
Domniemania wprowadzone przez ustawodawcę
Skarga pauliańska – przesłanki jej zastosowania nie wyczerpują się we wskazanych powyżej okolicznościach – jest przede wszystkim środkiem ochrony praw wierzycieli. Jednak do skorzystania z niej, obok wykazania przez wierzyciela swojego pokrzywdzenia, niezbędne jest udowodnienie, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.
Spory ułatwieniem tego rodzaju dowodzenia jest wprowadzenie przez ustawodawcę dwóch domniemań. Na podstawie pierwszego z nich zakłada się, że wierzyciel pauliański działał w takich okolicznościach, kiedy korzyść z zaskarżonej czynności odniosła osoba pozostająca z nim w bliskim stosunku.
Polecamy również: Prawo restrukturyzacyjne. O czym musisz wiedzieć?
Chodzi tu więc o relację faktyczną, a nie tylko prawną (wynikającą np. z małżeństwa). Rozważając zaś problem hasłowo ujęty, jako „skarga pauliańska a darowizna” trzeba wskazać, że także dokonanie darowizny przez dłużnika może zostać uznane za działanie w warunkach uzasadniających skorzystanie ze skargi pauliańskiej. Zwłaszcza że jest to czynność prawna nieodpłatna. W takich okolicznościach wierzyciel nie musi wykazywać, że obdarowany był świadomy rzeczywistych intencji darczyńcy.
Dla wszystkich borykających się z tematem skarga pauliańska a darowizna jest to spore ułatwienie, zwłaszcza w perspektywie konieczności wykazania charakteru czynności prawnej dłużnika.
Drugie ze wskazanych tu domniemań odnosi się do przedsiębiorcy pozostającego z dłużnikiem w stałych kontaktach gospodarczych. Jeżeli to on skorzystał na kwestionowanej czynności, również domniemuje się, że zachodzą wskazane powyżej przesłanki dopuszczalności skargi pauliańskiej.
Bezskuteczność czynności prawnej – na czym ona polega na gruncie skargi pauliańskiej?
Skarga pauliańska – KC poświęca stosunkowo dużo miejsca jej uregulowaniu – pozwala na uznanie zaskarżonej czynności za bezskuteczną w stosunku do wierzyciela. Chodzi tutaj o tzw. bezskuteczność względną. Jest to zakwestionowanie skutków prawnych danej czynności w stosunku do wierzyciela, którego skarga pauliańska została uwzględniona przez sąd.
Na podstawie skargi pauliańskiej nie dochodzi do stwierdzenia nieważności czynności prawnej. Wręcz przeciwnie – pozostaje ona ważna, ale ustawodawca wprowadza swego rodzaju domniemanie jej nieważności jedynie względem pokrzywdzonego wierzyciela. Dzięki skardze tej może on działać tak, jakby dłużnik nie wyzbył się swojego majątku.
W związku z tym taki wierzyciel może żądać od osoby trzeciej, na której rzecz dłużnik dokonał przedmiotowej czynności prawnej spełnienia swojego świadczenia, tak jakby do tejże czynności nigdy nie doszło. Jednak wobec pozostałych uczestników obrotu czynność prawna objęta skargą pauliańską wywiera wszelkie skutki. Nie ma więc wątpliwości, że omawiana tu skarga to niezwykle użyteczne narzędzie dla wszystkich wierzycieli, którzy borykają się z nielojalnym dłużnikiem. Tym bardziej więc warto zastanowić się, w jaki sposób ustawodawca ukształtował przedawnienie skargi pauliańskiej.
Zobacz także: Zgłoszenie wierzytelności – co to jest i jak je zrobić?
Kiedy skarga pauliańska nie działa?
To kiedy skarga pauliańska nie działa, zależy od wielu czynników. Jednym z podstawowych jest upływ przewidzianego przez ustawodawcę terminu na wniesienie tego rodzaju powództwa. Stosownie do przepisów Kodeksu cywilnego skorzystać ze skargi pauliańskiej można maksymalnie w ciągu pięciu lat od daty kwestionowanej czynności prawnej.
Warto pamiętać, że orzecznictwo sądowe przyjmuje, iż termin ten dotyczy nie tylko pierwszej czynności prawnej zdziałanej między dłużnikiem a osobą trzecią w celu pokrzywdzenia wierzyciela, ale każdej kolejnej tego rodzaju czynności rozporządzającej. Wówczas termin przedawnienia liczy się oddzielnej dla każdej z tych czynności, aczkolwiek możliwość skorzystania ze skargi pauliańskiej co do dalszych rozporządzeń zależy od tego, czy poprzednie zostały zaskarżone w tym trybie bądź w terminie wniesienia powództwa nadal pozostają zaskarżalne.
Zakończenie – co warto wiedzieć o skardze pauliańskiej?
W ramach skargi pauliańskiej wierzyciel ma prawo zaskarżyć czynność prawną dłużnika, dokonaną z lub na rzecz osoby trzeciej, w wyniku której doszło do pokrzywdzenia wierzyciela – a więc dłużnik stał się niewypłacalny lub pogłębił już istniejący stan swojej niewypłacalności. W przypadku uwzględnienia takiego powództwa czynność tę uznaje się za bezskuteczną w stosunku do danego wierzyciela. Pozwala to mu prowadzić egzekucję tak, jakby określone składniki nadal znajdowały się w majątku dłużnika. Ze skargą pauliańską można wystąpić do sądu w ciągu pięciu lat od dnia dokonania przez dłużnika kwestionowanej czynności prawnej.